03 lipca 2017

Bukowiec...


Tym razem nie góry, a pagórki, tak dla odmiany, gdzieś pomiędzy Karkonoszami a Rudawami Janowickimi. 
Wybraliśmy się do Bukowca. Dzień wcześniej, też udaliśmy się na spacer w tamtym kierunku (nie miał być długi, tylko cele rozpoznawcze), ale w rezultacie deszcz wymusił na nas szybki powrót.
Niedziela rozpoczęła się dosyć słoneczną pogodą, jednak w miarę upływu godzin, pojawiało się coraz więcej chmur. Widać to na dalszych zdjęciach, szczególnie tych z widokiem na Karkonosze. I właśnie ta niepewna aura, była jedną z przyczyn, dla której daliśmy sobie spokój z górami. Zbyt ciepło też tam nie było. Poza tym, warto czasem zobaczyć coś innego.


Idziemy sobie niebieskim szlakiem...









Skalna Brama, trzeba był się "wspiąć" na niewielką górkę...








Jesteśmy w Bukowcu...

Karczma sądowa...
























Wieża widokowa...




Takie tam widoki z wieży...






















Ruiny amfiteatru...








Świątynia Ateny...








Remiza strażacka...








Tubylec nam zapozował...




Tubylcy ze Śnieżką w tle...














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz