18 sierpnia 2007

Wycieczka2…


Wycieczka urlopowa nr 2. Właściwie trudno nazwać to wycieczką, zrobiłam najwyżej kilkanaście kilometrów, po najbliższej okolicy.
 

Ścieżka rowerowa (m.in. do zalewu), na której nie widziałam rowerzystów. Ludzie wybierają ulicę (jeden samochód na godzinę), ja też, jest zdecydowanie wygodniejsza…





Przejażdżka wokół zalewu. Przyjemne miejsce, mało ludzi. Chyba, że jest słonecznie i bardzo ciepło…




















Momentami czułam się jak nad morzem…






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz