Wysoka Kopa...
Karkonosze zamieniliśmy na Góry Izerskie. W moich planach na ten sezon znajdowała się Wysoka Kopa. I właśnie na koniec sezonu, udało się nam tam wejść (wiem, jest jeszcze wrzesień, może i październik, ale z pogodą różnie może być). Ruszyliśmy ze Szklarskiej Poręby czerwonym szlakiem, wróciliśmy niebieskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz