05 sierpnia 2019

Wzgórza Lewińskie część któraś tam...

Z Lewina do Kudowy...

Ludzi zero, widoki...

Zgubiliśmy szlak na koniec i trochę nam się droga marszu zmieniła. Nic nie szkodzi, dzięki mapie wiedziałam, gdzie jesteśmy. 

Przy okazji burza nas postraszyła (od Czech), ale zdążyliśmy na PKP.



































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz