Sobota - Wzgórza Włodzickie, a niedziela... Dzień
był pochmurny i mglisty, ale ciepły. Trzeba było coś
wykombinować, żeby czasu nie marnować na siedzenie w chałupie.
Coś typowo spacerowego, bo na typowe górskie wędrowanie jednak
taka aura nie pasowała.
I
zrobiliśmy sobie spacer z Polanicy na Szczytnik. Taka skrócona
wersja tego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz