16 czerwca 2007

Okolice Polanicy…

      
Kilka fotek z poprzedniego tygodnia, z dwóch wycieczek.

Najbardziej lubiłam tędy jeździć, zanim naprawili most zniszczony przez powódź. Cudnie było, bo samochody nie jeździły. A tak w ogóle, to powinni równoległą ósemką jeździć, bo i pościgać się można, i…


Taka mała, niewinna rzeczka, ale ogromne szkody kiedyś wyrządziła…
















Z powodu mgły nie mogłam zrobić tyle fotek, ile sobie zaplanowałam. Ale zawsze mogę wrócić w to miejsce, przy bardziej sprzyjającej pogodzie.





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz